Wydawnictwo: Psychoskok;
Liczba stron: 101;
Data wydania: 17.03.2016r.




Monika Jagodzińska to młodziutka pisarka, debiutująca na polskim rynku wydawniczym zbiorem opowiadań pt. "Cykl".
Jest to dwanaście różnych historii, które łączy jeden wspólny wątek. 
Zwykle nie czytuję opowiadań - tym bardziej z gatunku fantasy - ale coś mi podpowiadało, że ta książka będzie inna. I nie myliłam się. 

"Przybyłem na Ziemię z misją. Przybyłem, by pomagać. By wspierać. By ułatwiać i tak ciężkie już życie. Widziałem wielu ludzi. Spotkałem się z wieloma sytuacjami. Dużo czułem. Dużo doświadczałem."
W książce poruszane są bardzo ważne i trudne tematy. Ludzkie tragedie i rozterki, a także drogi jakimi podąża człowiek - czy na pewno, każdy sam wybiera swoją drogę?
Bohaterom opowiadań przytrafiają się różne sytuacje. Czasami niebezpieczne, czasami bez wyjścia. Każde kolejne opowiadanie, to inny problem. Elementem łączącym te historie są zastępy Aniołów zstępujących na Ziemię, aby podjąć próby pomocy potrzebującym.

"Stali pomiędzy nimi. Pełni determinacji. Odwagi. Zaangażowania. Gotowi. Gotowi, by wypełnić zadanie....
Zaczął się nowy rok. Zaczęła się misja."
Mnie jako osobie wierzącej, bardzo łatwo było dać się ponieść historiom zawartym w książce. W przemoc, ból, cierpienie, zdradę, ale też w miłość, nadzieję i drugiego człowieka oraz tajemniczą siłę, która często bez naszej wiedzy kieruje nas na właściwe tory.
Jednak, czy zawsze możemy ufać, że w razie niebezpieczeństwa zostaniemy szczęśliwie ocaleni? Czy zawsze ktoś wyciągnie do nas pomocną dłoń, kierowany wolą Anioła? A może anielska siła, też ma swoje granice?

"Nie byłam w tanie przynieść jej ukojenia. Nie umiałam odebrać części bólu. Czułam się bezsilna. Czułam się bezużyteczna. A przecież jestem tu, by nieść pomoc. By być, gdy nie ma nikogo innego."
Nigdy nie zastanawiałam się, czy między ludźmi, krążą jakieś dobre duchy. Ale pewnie każdemu kilka razy w życiu zdarzyło się uniknąć kłopotów. Zawsze w takiej sytuacji mówimy, że mamy szczęście, farta. Tylko garstka osób, które spotkałam, swoje powodzenia głośno przypisuje Aniołom Stróżom.
Książka krótka, jednak zmuszająca do refleksji, do zatrzymania się na chwilę. 
Autorka mimo młodego wieku pisze bardzo dojrzale. 
W moim odczuciu "Cykl" jako debiut wypadł bardzo dobrze. Dla mnie był to taki przystanek, krótka odskocznia od rzeczywistości.
Każdemu zmęczonemu codziennością czytelnikowi, taką odskocznię szczerze polecam.

Źródło : http://cojaczytuje.blogspot.com/2017/03/cykl-monika-jagodzinska.html?m=1